Sport

  • 26 lipca 2016
  • wyświetleń: 1146

MRKS: przedsezonowy obóz w Mikołajkach "w pigułce"

Tydzień temu piłkarze MRKS Czechowice-Dziedzice wyruszyli na kilkudniowy obóz do Mikołajek. Na Mazurach podopieczni Marcina Biskupa szlifowali formę przed zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonem w bielskiej lidze okręgowej. Za sprawą krótkiej relacji z pobytu czechowiczan w malowniczym kurorcie, pragniemy przedstawić kibicom naszej drużyny przebieg tego wydarzenia.

Już na wstępie wyjazdu czechowiczanie napotkali pewne utrudnienia, bowiem pociąg jadący do Katowic, gdzie nasza drużyna miała przesiąść się do składu Intercity w kierunku Olsztyna, z powodu wypadku na przejeździe kolejowym miał spore opóźnienie. Na szczęście w podobne miejsce podróżowała także liczna grupa pasażerów i z blisko 40-minutowym poślizgiem udało się wyruszyć do zamierzonego celu. W Olsztynie ekipa MRKS-u zameldowała się kilkanaście minut po 20:00 i w dalszą trasę do Mikołajek udała się dwoma wynajętymi busami, które bezpiecznie dotarły na miejsce przed 22:00. Po zakwaterowaniu podopieczni Marcina Biskupa wyszli jeszcze na krótki spacer do pobliskiego portu żeglarskiego, po czym zmęczeni udali się na zasłużony odpoczynek przed czekającymi ich czterema dniami ciężkiej pracy.

Już w środowy poranek czechowiccy piłkarze rozpoczęli pierwszą - poważną jednostkę treningową, gdyż wynajętymi rowerami wyruszyli w ponad 40-kilometrową trasę wzdłuż mazurskich jezior i lasów. Zaznaczyć trzeba, iż była ona bardzo wymagająca ze względu na liczne podjazdy i rodzaj nawierzchni - szutrowej, piaskowej i kamienistej. Po nieco ponad trzech godzinach cała grupa zmęczona, ale zadowolona powróciła do miejsca docelowego i otrzymała od trenera Marcina Biskupa kilka godzin czasu wolnego. W ten sam dzień - o godzinie 17:30 piłkarze MRKS-u odbyli także trening na boisku w Mikołajkach, użytkowanym i zarządzanym przez miejscowy klub MKS "Kłobuk", na co dzień występujący w warmińsko-mazurskiej A-klasie.

Czwartek był dniem przeznaczonym na typowe zajęcia z piłką, wszak nasz zespół miał w planie dwa treningi na boisku. Pierwszy z nich rozpoczął się o godzinie 10:00, drugi zaś równo siedem godzin później. Zwieńczeniem intensywnych zajęć na murawie w Mikołajkach był wieczorny grill na terenie ośrodka, gdzie oprócz pieczonej kiełbaski nie zabrakło dużej dawki humoru, a także rozluźniających gier karcianych.

W piątkowy poranek czechowiczanie busami udali się z kolei na spływ kajakowy rzeką Kurtynią, a także dwoma pięknymi jeziorami: Gardyńskim i Malinówko. Malownicze krajobrazy i dzika przyroda dodawały graczom MRKS-u niezbędnych sił i motywacji, gdyż by przepłynąć 15-kilometrową trasę każdy musiał włożyć sporo wysiłku. Pomimo takich obciążeń, nasz zespół o godzinie 17:00 zaliczył jeszcze kolejną jednostkę na miejscowym boisku.

Ostatni dzień pobytu w Mikołajkach skupiał się głównie na sparingowej potyczce z gospodarzami - zespołem MKS-u Kłobuk. O godzinie 10:00 nasi zawodnicy ponownie spotkali się na boisku, by popracować jeszcze nad kilkoma elementami gry, a o 17:30 rozpoczęli test-mecz, z którego relację zamieściliśmy już na łamach naszego serwisu.

Pomimo wysokiego zwycięstwa nad miejscową drużyną, bardzo gościnne kierownictwo klubu z Mikołajek zaprosiło czechowiczan na poczęstunek przy pysznej kiełbasce z grilla i złocistym napoju.

W niedzielę zawodnicy MRKS-u o samym świcie udali się w drogę powrotną i na dworcu w Czechowicach-Dziedzicach zameldowali się o godzinie 15.30.

aka / czecho.pl

źródło: mrks.czechowice.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu czecho.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.